Tak się składa, że równo 20 lat temu to ja tańczyłem Poloneza.. I to w tej samej szkole :). Jakie to miłe, że po tylu latach można znowu to poczuć.. Było dostojne i uroczyście, a później rozpoczęła się szalona zabawa która trwała do rana. Młodzież bawiła się rewelacyjnie co zresztą widać na tych kilkudziesięciu zdjęciach które zamieszczam. Momentami atmosfera była tak gorąca, że miałem problemy z zaparowanym obiektywem co widać na kilku fotkach. Chciałem pozdrowić serdecznie wszystkich rodziców z którymi miałem przyjemność spędzić ten czas, klasę mojej córki i ją samą, jej fantastyczną wychowawczynię Panią Iwonę, oraz wszystkich nauczycieli, tych, których doskonale pamiętam z czasów mojej nauki i tych, którzy rozpoczęli pracę w latach późniejszych.