Opublikowano: 2012-01-23
Kilka zdjęć z jesiennej sesji w jednym z moich ulubionych miejsc. W takich budynkach zawsze jest dobre światło. Właściwie niezależne od pory roku i pory dnia. Jedziesz z fajnymi ludźmi, wyciągasz aparat, robisz zdjęcie, oglądasz i okazuje się że to jest to :)). Delikatne poprawki w programie i już można się cieszyć każdym kadrem...
Następny post: Marlena i Andrzej fotografia ślubna Tuliszków
Poprzedni post: Marlena i Andrzej