Opublikowano: 2013-04-18
Dosłownie kilkanaście zdjęć podanych na szybko.. Trochę słońca, uśmiechu i chęci, a można z tego zmiksować niezłą przystawkę... bo danie główne dopiero w sobotę :-))). Co ja tak o tym jedzeniu.. chyba jestem głodny. W takim razie do soboty:-)
Następny post: Martyna i Jarek cz. II
Poprzedni post: Aneta i Przemek - Fotografia ślubna Turek